Menu Zamknij

Holocentrus rufus

Spójrzcie na tę… piękność?

Pomimo wielkich oczu i urokliwego, pomarańczowego koloru, mam jakiś problem z przekonaniem się do naszej dzisiejszej Holocentrus rufus. Jasne, wielkie oczy (na przykład u małych ssaków) zwykle są urocze, ale te przeszywają moją duszę. I chyba wiedzą o mnie jakieś sekrety.

Chociaż oczy ma duże, nasza dzisiejsza rybka nie jest jednak szczególnie wielka, mierzy tak kilkanaście centymetrów długości. Nie jest też jakaś rzadka, zamieszkuje sobie dużą część Atlantyku, choć głównie w obszarach raf koralowych. To jej spojrzenie jednak tak elektryzuje, że włos – albo płetwa – się jeży. Bardziej płetwa, rzecz jasna, w końcu Holocentrus rufus jest rybą.

I to całkiem uroczą, jeśli akurat zapomnimy o lodowatej głębi bezlitosnych oczu.

Aautor: Ricardo Betancur

Opublikowano wRyby

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.