Menu Zamknij

Toxopneustes pileolus

Jeśli nie wiecie na co patrzycie, to spokojnie. Ja też nie wiedziałam.

Teraz jednak już wiem, że patrzymy na jeżowca. Tak, takiego jeżowca, na jakiego można nadepnąć w płytkiej wodzie na wakacjach w Chorwacji. Znaczy niedokładnie takiego, ten konkretny to pochodzi z Indo-Pacyfiku i żyje na głębokości do 90 metrów. Ale to drobne różnice.

Określany jako jeżowiec kwiatowy, nasz Toxopneustes pileolus, nasz zwierz osiąga około 18 centymetrów średnicy (a jest dosyć okrągły) i jest pokryty, cóż, kwiatuszkami. Przynajmniej tak się może wydawać na pierwszy rzut oka. Naprawdę to jednak są specyficzne pedicellaria, czyli specyficzne dla szkarłupni wypustki zakończone czymś w rodzaju mini-szczęk. W przypadku naszych kwiatuszków są to trzy szpony połączone błoną, które choć wyglądają nieszkodliwie, to mogą przebić ludzką skórę i poczęstować nas jadem. Ale wyglądają ładnie.

Takiego bukietu jednak byście chyba nie chcieli dostać.

Autor: Philippe Bourjon
Dzisiejsze odjechane zwierzątko nadesłał PowelToJa na naszym Odjechanym serwerze Discord.

Opublikowano wWodne bezkręgowce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.