Menu Zamknij

Dofleinia armata

A cóż my tutaj mamy za… przepiękne stworzenie?

To stworzenie to Dofleinia armata, a przynajmniej taką mam nadzieję, bo właśnie tak je wam podpisuję. Ten galaretowato-mackowy kolega został znaleziony na australijskiej (oczywiście) plażyi niby ma dwadzieścia centymetrów, ale z mackami to tak z 70! Doskonale musi przytulać, nie wątpię w to ani trochę. Oczywiście raczej przytulić byśmy się nie chcieli, najprawdopodobniej moglibyśmy wprowadzić biedaka w błąd, że może nas zjeść.

Nieładnie byłoby z naszej strony.

Autor: Horrorwolfe, Reddit
Dzisiejsze odjechane zwierzątko nadesłał Szymon Źi Zienkowicz

Opublikowano wWodne bezkręgowce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.