Menu Zamknij

Riftia pachyptila

Ach, rurkowce. Człowiek to by czasem chciałby być takim rurkowcem, tylko by żarł i żył.

Riftia pachyptila, choć nie pochodzi z dna Rowu Mariańskiego to w gruncie rzeczy faktycznie tylko żyje i żre. Ale co to za życie proszę państwa!

Przede wszystkim to życie w ciepełku kominów hydrotermalnych, wśród podwodnych chmur związków siarki. Nasze długie, zazwyczaj ponad dwumetrowe rurki są raczej szczuplutkie, mają zaledwie kilka centymetrów średnicy. To zapewne zaleta specyficznej diety naszych wieloszczetów.

Otóż ich czerwone frędzle czy też pióropusze są wypełnione krwią (dlatego są czerwone) i zajmują się pobieraniem związków siarki z otoczenia. Przy pomocy krwi związki te transportowane są do wnętrza ciała i specjalnego organu, który tak naprawdę jest hotelem. Hotelem all inclusive dla bakterii symbiotycznych.

Nie znam żadnych dobrych przepisów kulinarnych ze związkami siarki, na szczęście istnieją jednak bakterie, które dobrze znają się na takiej kuchni. Otóż pomieszkując sobie w tym hotelu all inclusive, bakterie symbiotyczne rurkowców cierpliwie czekają na wspomniane już związki siarki, aby przeprowadzić chemosyntezę. Chemosynteza to taki odpowiednik fotosyntezy dla tych organizmów, co ze Słońcem mają niewiele wspólnego. To proces służący wytwarzaniu energii i substancji odżywczych. Substancje odżywcze oddawane rurkowcom to taka zapłata za ten bakteryjny hotel. Bakterie są zadowolone, bezpieczne, zawsze mają związki siarki, ba, ich gospodarz nawet ma specjalny organ i mechanizmy usuwające produkty uboczne chemosyntezy. Mamy więc rurkowca, który żyje i żre (chociaż nie ma układu pokarmowego i po prostu wchłania substancje odżywcze przez krew, bezpośrednio od bakterii). Mamy również bakterie symbiotyczne na wiecznych wakacjach all inclusive.

To jest taka okazja, o której nawet najlepsze biura podróży wam nie powiedzą.

Źródło: NOAA Okeanos Explorer Program, Galapagos Rift Expedition 2011

Opublikowano wWodne bezkręgowce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.