Myślę, że rok warto zacząć z kimś przystojnym. A mało kto jest tak przystojny jak płastugi.
Chociaż co prawda stornia wygląda odrobinę jak rozjechana walcem to tak naprawdę dumnie reprezentuje cały swój rząd równie płaskich krewnych. Tak wspaniałe przystosowanie do dennego typu życia jest czymś, czym chwalić się warto. Super pokrój ciała do sunięcia po dnie? Tak. Zmieniające się kolory na widocznej połowie ciała? Ależ tak, przecież trzeba się wtapiać. Są nawet odpowiednio wymodelowane usteczka do zjadania wszystkiego, co się tylko nada.
A wszystko po to, żeby żyć na morza dnie. Bo tam, gdzie sucho to może być krucho, każdy to wie.
Autor: Luis Miguel Bugallo Sánchez