Menu Zamknij

Eumillipes persephone

Uwaga, łamiąca wiadomość! Właśnie pojawił się nowy najdłuższy wij na planecie!

Wiecie, muszę się wam do czegoś przyznać jako biolog. Otóż zoolodzy od wielu lat okłamywali ludzi nazywając wije Myriapoda – co ze starożytnej greki można przetłumaczyć jako dziesięciotysięcynogi. Niezbyt chwytliwa nazwa, wiem. Zmierzam jednak do tego, że do tej pory największym, najbardziej „nożnym” wijem nam znanym był Illacme plenipes, gatunek posiadający rekordowe 750 nóg. Pewnie badania w Australii (bo gdzie indziej) odebrały mu jednak tytuł najbardziej nożnego zwierza świata.

Chociaż Eumillipes persephone nie posiada 10 000 nóg, posiada ich naprawdę sporo. 1,306. A mierzy niecałe 10 centymetrów! Nasz aż obrzydliwie bogato wyposażony w odnóża wija używa ich wszystkich, naprawdę wszystkich, do przeciskania się między grudkami gleby głęboko pod ziemią.

Wiecie, możecie być gdzieś w Australii i pić sobie kawkę, a kilkadziesiąt metrów pod wasyzmi stopami jest nasz wij. Który idzie, idzie, idzie i idzie. I potem idzie jeszcze trochę.

I troszeczkę. Bo może.

Autor: Paul E. Marek

Opublikowano wLądowe bezkręgowce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.