Dzisiaj skakuny po raz kolejny pokazują nam, że każdy w życiu zasługuje na odrobinę brokatu. Także na chitynowym pancerzu.
Ten pochodzący z Południowo-Wschodniej Azji kolega stawia na maskowanie się przy wykorzystaniu fizyki. Jego ubarwienie utrzymuje się na granicy możliwości iryzacji (powstawania tęczowych barw) dzięki intensywnym, wyjątkowo błyszczącym kolorkom. Chociaż nam ten ośmionóg wyda się niesamowitym klejnocikiem, dla wielu innych zwierząt to widok niemal rażący, coś w stylu obrzydliwego neonu w miejscu potencjalnego obiadu.
Ja nie wiem, czy takie strategie ochronne są w ogóle potrzebne. Wystarczy jedno spojrzenie w te pajęcze oczy i już wiadomo, że Irura bidenticulata w żaden sposób nie powinien zostać zjedzony.
Jest po prostu za słodki i mógłby spowodować cukrzycę!
Autor: portioid, iNaturalist
Dzisiejsze odjechane zwierzątko nadesłała Khamira na naszym Odjechanym serwerze.