POTĘŻNE ZWIERZĘ. Właściwie to największe pośród dzikiego bydła i wszystkich wołowatych. Nawet 1500 kilogramów czystego dostojeństwa i spokoju. Brakuje wam punktu odniesienia w rozmiarach tego stworzenia? Cóż, nasz poczciwy, polski żubr waży zazwyczaj skromniutkie 700 kilogramów.
Mierzący nawet dwa metry wysokości gaur jest mieszkańcem Indii i błędnie bywa przy tym nazywa „indyjskim bizonem”. Do bizona nie jest mu jakoś specjalnie blisko, ale brzmi dosyć egzotycznie, prawda? Według mnie takie ubarwianie tego gatunku egzotyką jest jednak zupełnie niepotrzebne, wystarczy na niego popatrzeć i już broni sam siebie. Biorąc pod uwagę, że same zakręcone rogi mogą mieć ponad metr to już zaczął mi kolega imponować.
No ale nie liczy się tylko wygląd, liczy się też charakter. A u tych azjatyckich kopytnych jest on poczciwy. Wyjdą, liście podgryzą, troszkę trawkę poskubią i odpoczynek aż do wieczora. W okresie godowym samce nawet nie biją się jakoś mocno, po prostu patrzą się na siebie wrogo i wizualnie oceniają, który jest większy.
Widzicie, można, spokojnie i kulturalnie. Ludzie powinni się czasem uczyć od bydła.
Autor: PJeganathan, Wikimedia Commons