Tak, to jest zwierzę które faktycznie istnieje.
Ten przepiękny kształt przypominający jakiegoś zdechłego od dawna kurczaka to ogórek morski, naprawdę wyjątkowy w swoim rodzaju Enypniastes eximia. Nasz dzisiejszy bezkręgowiec pochodzi z okolic Antarktyki i chociaż może się wam kojarzyć z jakimiś stworzeniami głębinowymi to tak naprawdę jest on gatunkiem dennym. Półprzezroczyste ciało to niemal ewolucyjny przypadek.
Przypadkiem nie jest jednak już kształt naszego zwierza. Nie wydaje się on być prawdopodobnie zbyt sensowny z naszego punktu widzenia, ale uwierzcie mi na słowo, świetnie nadaje się do utrzymywania tuż nad dnem i takiego delikatnego podpływania to w górę, to w dół. Kolega nie pływa zbyt dużo i nie ucieka przed drapieżnikami zbyt gwałtownie, intensywnie różowy kolor sam w sobie ma działanie odstraszające. Mnie osobiście odstraszyłoby jeszcze to widoczne z zewnątrz jelito, ale każdy ma inne gusta, nikogo namawiać do tego posiłku nie będę.
Bo tak, to jest jelito. Ładne, prawda? Chociaż chyba troszkę mało dyskretne. Ale każda potwora znajdzie swojego amatora! Nawet taka potwora jak bioluminescencyjna, bezkręgowca Enypniastes eximia.
Źródło: NOAA Okeanos Explorer Program