O proszę, no i przyłapaliśmy kogoś na kolacji. Państwo sobie nie przeszkadzają, my tak tylko z boku staniemy, dobrze?
Ta urokliwa parka to łakoma Hymenocera picta i nikomu nie wadząca, prawie przypadkowa Fromia milleporella. Znana również jako krewetka arlekin, ta pierwsza panienka jest niewielkim – zaledwie kilkucentymetrowym – stworzeniem słynącym z wielkiego apetytu na wyjątkowo konkretne kąski. Jest ona wielką fanką rozgwiazd, a to stanowi problem. Wbrew pozorom rozgwiazdy są bowiem całkiem mobilne, przynajmniej w porównaniu z taką małą krewetką. Na szczęście nasza Hymenocera picta z fizyki miała szóstkę z plusem i opracowała idealny sposób na przewracanie rozgwiazd na ich plecki. Niczym naleśnika na patelni!
Potem idzie już zazwyczaj szybko i sprawnie, jeśli za szybko uznamy czas kilku dni. Ale jednak zjeść kogokolwiek to trochę zajmuje. Jeszcze szczególnie kiedy ten ktoś ma możliwość odrzucić zjadaną nogę i uciec, takie bardzo małe danie.
Inaczej znane jako przystawka.
Autor: Nathalie Rodrigues