Europa jest mniejsza niż Azja, mamy więc też troszkę mniej okazałe „pawie”. Dumę i dostojeństwo jest jednak na tym samym poziomie!
Głuszce zwyczajne to największe ptaki grzebiące Europy, które w dużej mierze nie żyją nawet w Europie. Znacząca część gatunku zamieszkuje gigantyczne, niezaludnione połacie Federacji Rosyjskiej; mamy jednak troszkę gościnnych występów na naszym kontynencie. W Polsce to ptak lęgowy (rozmnażający się), ale jednocześnie nieliczny.
Ma konkretne preferencje mieszkaniowe, gdzie mu tam z jakąś patodeweloperką czy innym architektonicznym koszmarkiem. Musi być puszcza. Musi być gęsto, ciemno, z jagodami i krzewinkami zapewniającymi stałość pokarmów. No, opcjonalnie, po obniżce czynszu nasz głuszec zaakceptuje odżywianie się igłami zimą, ale to wiecie, trzeba się dogadać, w umowie zapisać. Oczywiście runo i podszyt leśny to nie wszystko, Tetrao urogallus potrzebują też wysokich drzew.
Bo jak spać to tylko spokojnie, na gałęziach i szczytach.
Autor: Tero Laakso