Naprawdę, ale to naprawdę wielu ludzi nie lubi wijów. Bo wiecie, sześć nóg zaakceptują. Osiem może i też, byleby z daleka. Ale więcej niż 8 nóg?! I to jeszcze ze szczękami? A panie, idź pan stąd!
Myślę więc, że nie można oczekiwać okrzyków radości, jeśli oznajmię wam, że istnieje… wodny gatunek skolopendry. I ma 20 centymetrów.
Ten jadowity, pochodzący z Południowowschodniej Azji zwierz w niczym nie ustępuje swoim lądowym kuzynom. Jest szybkim, skutecznym drapieżcą i pogromcą wszelkich mniejszych od siebie stworzeń. Powierzchnia jego ciała jest wyjątkowo hydrofobowa, po wyjęciu z wody Scolopendra cataracta staje się wiec zupełnie sucha. Generalnie nie lubi ona jednak z wody wychodzić i wystraszona będzie do niej samodzielnie wracać.
W końcu nikt się jej tam nie spodziewa!
Źródło: DOI 10.3897/zookeys.590.7950