Trochę owoc, trochę gołąb, trochę cud natury.
Też prześliczny, dwudziestocentymetrowy kolega jest endemitem zamieszkującym Fidżi i żyje sobie tam całkiem luksusowo. Odżywiając się owocami i owadami, dostarcza on sobie pełen zestaw składników odżywczych zapewniających mu piękne, puszyste piórka z taką delikatną, leciutką iryzacją.
Nie mogę się jednak powstrzymać od stwierdzenia, że jednocześnie ten gołąb przypomina jakiś owoc, aż chce się go obrać. Na pewno byłby słodziutki!
Autor: Rainer Burkard
Dzisiejsze odjechane zwierzątko podesłała Khamira na naszym Odjechanym serwerze Discord.