Ktoś jeszcze ma ochotę się poprzytulać?
Ta urocza parka to pelikany kędzierzawe, jedne z największych ptaków wodnych na Ziemi (mniej więcej na równi z łabędziami). Dzisiejsi przedstawiciele rodziny Pelecanidae mierzą około 160 centymetrów; są więc mojego wzrostu, co brzmi trochę strasznie. Nie tak strasznie jednak jak potencjalna rozpiętość skrzydeł zazwyczaj wielkości 280 – 290 centymetrów. To są naprawdę, naprawdę duże ptaki. W końcu mogą zjadać ryby mierzące nawet pół metra.
Ogółem to takie dosyć spokojne typki, zdecydowanie mniej społeczne niż większość ich krewnych. Preferują mniejsze kolonie, gdzie w spokoju mogą sobie wysiadywać (na zmianę między ojcem i matką) swoje jaja. Znaczy w spokoju to trochę problematyczna kwestia, otóż jak to pelikany, nasze ptaszki gniazdują na brzegach zbiorników wodnych. Ich rozmiary powodują, że tak bardzo depczą one roślinność, że ziemia oraz błoto rozmiękają. Po mniej więcej trzech latach takie miejsce staje się zupełnie niezdatne do tworzenia gniazda!
Komuś takiemu jak Pelecanus crispus mieszkania bym na pewno nie wynajęła. Pewnie jeszcze by chciał kaucję z powrotem…
Autor: Pieter Edelman
Wspomóż mnie i mój projekt finansowo przez serwis Patronite /odjechanezwierzatka