Piórko? Oczko? Rybka?
Akurat to trzecie. Dzisiejsza rybka pochodzi z rodziny chetonikowatych (tak, dwa razy sprawdzałam, czy dobrze napisałam ten wyraz). Można o nich mówić jednak odrobinę prościej – ryby motyle.
Ryby i motyle to dwie naprawdę odmienne grupy zwierząt, także ja nie wiem co tutaj w nazwie się zadziało. Chodzi w teorii o to oczko umieszczone w pobliżu ogona Chaetodon capistratus. U wielu motyli na skrzydłach też występują udawane oczy, które mają zmylić drapieżnika i sugerować, że mamy doczynienia z jakimś sporym stworzeniem. U ryb jest troszkę inaczej, niekoniecznie naszej wodnej koleżance uda się oszukać drapieżnika samym wyglądem. ALE mają inną technikę, otóż zaskoczone zaczynają uciekać. Drapieżnik czuje się niesamowicie zmieszany, obserwując to fałszywe oczko nabiera przekonania, że ofiara ucieka ogonem. Tak jakbyśmy zdecydowali się biec tyłem.
No takiej szalonej to łapać chyba nie będzie.
Autor: Dan Hershman