Menu Zamknij

Post na drugie urodziny!

Zabierałam się do tego posta jak pies do jeża, ale lecimy. Bo dzisiaj słuchajcie stuknęły dwa lata jak dla was piszę. Tak, serio i naprawdę. Aż tak starzy jesteśmy.

Nie wiem w sumie co tutaj napisać. Przede wszystkim dziękuję wam, że jesteście, komentujecie, udostępniacie. Dziękuję za wszystkie nadsyłane zwierzaki, za wsparcie mnie na Patronite, za pogaduszki na serwerze Discord, za spotkania w świecie niewirtualnym i za różne miłe, już bardziej prywatne znajomości.

Bez was nie byłaby tu, gdzie jestem teraz, czyli nie miałabym za sobą dwóch lat doświadczenia pracy w social media. Nie przymierzałabym się do pisania poważniejszych tekstów. Nie miałabym odwagi nagrać coś na Noc Biologów.

Oczywiście, czasem bywają gorsze dni, Facebook po prostu mnie nie lubi i posty widzi nagle „zaledwie” dwa czy trzy tysiące osób. Ale są też i nagłe, magiczne skoki, kiedy nagle jakiś średnio zabawny moim zdaniem tekst podbija grupki i serca wielu z was. Niekoniecznie cieszą mnie wartości liczbowe, cieszy mnie raczej to jak w komentarzach oznaczacie znajomych albo sami udostępniacie post z zabawną adnotacją.

Cieszę się, że możemy tworzyć taką społeczność. I chociaż dzisiaj żadne zwierzątko się nie pojawi, a dodatkowo następne kilka dni będzie nietypowe, to potem i tak wszystko zostanie po staremu. A wy dalej będziecie na tablicy widzieć jedno zwierzątko dziennie. Codziennie.

Widzisz post? Polub albo skomentuj. Pokażcie, że tam jesteście i że algorytm wam niestraszny!

Opublikowano wOś czasu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.