Kolejny wpis z cyklu pajęczaki, ale kochające mamy.
Podczas gdy pewna część pająków opiekuje się swoimi dzieciakami i przynosi im jedzenie, ten niezwykły gatunek karmi je…mlekiem. Co prawda nie jest to mleko w pojęciu ssaczym, nie zawiera choćby laktozy; jest jednak białe i zawiera nie tylko czterokrotnie większe stężenie białka, ale również cukry i tłuszcze. Matka zostawia krople substancji w gnieździe i pozwala na spijanie ich przez potomstwo i może również bezpośrednio karmić młode. Sama poluje na różnego rodzaju zdobycz, nie przynosi jej jednak do gniazda i się nie dzieli.
Nawet jak jej córki osiągną dojrzałość płciowo (synów wówczas z gniazda wygania) to mogą mieć dalszą możliwość odżywiania się tym nietypowym mlekiem.
No ta to ewidentnie ma ulubione dzieci.
Autor: Sarefo, Wikimedia Commons