Dzisiaj naprawdę wyjątkowy zwierz, jedyny ziemski wąż z „czułkami”.
Specyficzne wyrostki wyrastające z jego głowy nazywane są również mackami i działają w trochę dzwny sposób. Będąc wężem wodnym, Erpeton tentaculatum jest wielkim smakoszem ryb. A ryby, zaskoczę was, poruszają się w wodzie. Takie poruszanie się wywołuje specyficzne, ledwie dostrzegalne drgania. Właśnie czułki węża odpowiadają za wykrywanie tych drgań, korzystając jednocześnie ze zmysłów dotyku i wzorku. Wyczuwane drgania łączone są z bodźcem wzrokowy.
W swoim wnętrzu te nietypowe macki skrywają mnóstwo komórek nerwowych – ale nie na powierzchni, lecz w środku. Naukowcom wydało się to dosyć dziwne, organy odpowiedzialne za dotyk zawsze mają nerwy przy samej skórze. Połączenie ze zmysłem wzroku wymagało jednak tego połączenia; suma obu zmysłów najwyraźniej zwyciężyła nad inwestowaniem w jeden.
To nawet im daje moc jasnowidztwa. No, znaczy prawie. Przewidują tak troszkę ruchy ryb. Ale tylko trochę.
Autor: Josh More
Dzisiejsze odjechane zwierzątko nadesłała Aśka Pachnowska.
Wspomóż mnie w utrzymaniu strony poprzez Patronite /odjechanezwierzatka.