Dzisiejszy konkurs „Znajdź zwierzę na zdjęciu” uważam za otwarty. Dajcie znać, jak to zrobicie!
To co, już? Ten kryptycznie ubarwiony stwór to niewielkiego rozmiaru mieszkaniec Kostaryki, który słynie z nurkowania. Okazuje się bowiem, że dla niego przebywanie w wodzie to chleb powszedni. Lub owad powszedni raczej, jeśli być dosłownym.
Zdradzę wam, że wcale nie żyjemy w animacji dla dzieci i nasza jaszczurka nie będzie oddychać pod wodą wystawiając słomkę na powierzchnię; zamiast tego będzie podróżować z bąblem powietrza na czole. Dobra, to również nie zabrzmiało realistycznie, ale ja mówię wam zawsze tylko prawdę. Dzisiejszy przedstawiciel rodzaju Norops potrafi schwytać bąbel powietrza na swojej głowie i zanurkować z nim nawet na kwadrans. W międzyczasie lekko wydycha i wdycha powietrze, niejako „wymieniając” to z bąbla na głowie. Tak, on dosłownie ma własny zbiornik z tlenem! Tylko po co?
Po pierwsze łatwo można się schować przed drapieżnikami, w większości niechętnymi do zmoczenia się. Po drugie można samemu coś zjeść, jakiegoś owada tłuściutkiego co nie spodziewa się w ogóle bycia zjedzonym przez jaszczurkę.
Ukryty gad, przyczajony Norops.
Autor: Goodshort, Wikimedia Commons