Dzisiaj trochę nowych pojęć.
Macie przed sobą, moi drodzy, ślimaka. Bardzo przystojnego i bardzo morskiego ślimaka, kolejnego z tych śmiesznych i niemal pozaziemskich stworzeń w folderze wodnych bezkręgowców. W związku z tym być może spodziewacie się, że to na nim to jakaś niezwykła struktura czy też może jaja – ale nie, to tylko elementy układu pokarmowego, inaczej znane jako cerata.
Wiem, że może słysząc słowo cerata macie przed oczami stolik w szkolnej stołówce (lub u babci), w zoologii to jednak specyficzna struktura nagoskrzelnych (Nudibranchia). W tym przypadku w formie kilku sporej wielkości wypustek, cerata zarówno zwiększa powierzchnię ciała i ułatwia oddychanie, jak i zawiera w sobie układ pokarmowy. Dodaje również uroku i tajemniczości; czy jednak trzeba dodawać sobie uroku, kiedy w całości ma się zaledwie 1,5 centymetra? Nie trzeba.
Ale można.
Autor: Alif Abdul Rahman
Jeśli możesz, wesprzyj mnie finansowo poprzez serwis Patronite /odjechanezwierzatka