Uwaga uwaga, wyścigówka z płetwami.
Ta mierząca często ponad 3 metry ryba uznawana jest za najszybszą rybę świata. Potrafi osiągać ponad 100 kilometrów na godzinę! Zawdzięcza to wyjątkowej budowie specyficznej płetwy grzbietowej która może się składać niczym, zgadliście, żagiel. Gwarantuje to nadzwyczaj niski opór hydrodynamiczny przechytrzający fizykę i inne tego typu duperele, pfff. Gdy tak wielka prędkość nie jest konieczna, Istiophorus platypterus z kolei rozkłada płetwy i utrzymuje się w wodzie w ustabilizowany sposób.
Potrafi również pływać oczywiście w tempie umiarkowanym wypatrując swoich potencjalnych posiłków. Kiedy poczują lub zobaczą ławicę mniejszych ryb to natychmiast sięgają do swojej supermocy i wpadają między ofiary tak szybko i tak szokująco, że czasami aż samo to ogłusza ryby i je rani. W razie czego żaglica jeszcze im porządnie przywali pyskiem i voila.
Podano do stołu.
Autor: Jerzy Strzelecki