Ee… przepraszam, dlaczego te króliki mają ogony wiewiórek?
Pewnie dlatego, że to ani króliki, ani wiewiórki. Wiskacze (w formie pojedynczej wiskacza, na przykład wiskacza górska albo wiskacza peruwiańska) to gryzonie w rodzinie szynszylowatych, występujące w Ameryce Południowej, m.in. na terenie Machu Picchu. Wywodząc się z rodziny szynszylowatych, nasza wiskacza posiada śliczny, puchaty ogon; w połączeniu jednak ze sporym, masywnym dość ciałem daje skojarzenie wiewiórki. Zaspane, zmęczone wygrzewaniem się w słońcu i leniuchowaniem mordki wskazują jednak, że bliżej powinniśmy kojarzyć je z królikami. Nie kłamie jednak genetyka/taksonomia oraz liczba placów na tylnych kończynach – cztery, jak u szynszyli, a nie pięć jak u królików.
No, ale żeby to zaobserwować to trzeba takiego skubanego spryciarza znaleźć, co nie jest łatwe. Widzicie, jak futerko wspaniale dopasowuje się do skał? Dodajmy do tego jeszcze błyskawiczną prędkość i długie skoki za pomocą umięśnionych nóg.
Do Machu Picchu jedźcie więc oglądać najlepiej zachowane miasto Inków a nie te skryte zwierzaki.
Autor: Samuel, Flickr
Dzisiejsze odjechane zwierzątko nadesłała Dorota Bruska.
Jeśli możesz, wesprzyj mnie finansowo poprzez serwis Patronite /odjechanezwierzatka