Wiecie, jakoś dzisiaj siadając do jednej kwestii (zoologicznej, lecz niezwiązanej z Odjechanymi zwierzątkami) pojawiła mi się w głowie myśl: czy nam sowy nie kojarzą się zbytnio z zimnymi klimatami? Przecież sowy żyją wszędzie – tylko chyba nie kojarzymy ich z takimi słodziakami jak na zdjęciu!
Ta ptasia koleżanka na zdjęciu jest endemiczną mieszkanką Kuby. Nie zajmuje tam dużo miejsca, jest odrobinę tylko większa od kubka na herbatę; dodatkowo, nie ma parcia na własne nieruchomości, często zupełnie wystarczy jej dziupla po innym ptaku. Wiadomo, rynek mieszkań na wyspach może być ciężki a jako sowa trudno znaleźć pracę. Trzeba oszczędzać na wszystkim!
Na szczęście ciepły klimat pozwala Margarobyas lawrencii oszczędzać na ciuchach i nosić krótkie spodenki. W przeciwieństwie do wielu gatunków sów, jej nogi nie są pokryte piórami.
Postanowiłam jednak nie ryzykować, że Facebook usunie zdjęcie wyjątkowo atrakcyjnych i nagich sowich stópek. Trzeba coś zoologicznej ekstrapolacji!
Autorka: Ekaterina Chernetsova (Papchinskaya)
Jeśli możesz, wesprzyj mnie finansowo poprzez serwis Patronite /odjechanezwierzatka