Chociaż dzisiaj dzień zwierząt, to odejdźmy sobie od kotków, piesków czy nawet pingwinów z zoo; o niech to przeczytacie wszędzie. O gąbkach niekoniecznie.
Gąbki to organizmy niezwykłe, bo najstarsze wielokomórkowce. Występowały już ponad 800 mln lat temu i występują dotąd w niezbyt zmienionej formie beztkankowców? Co to znaczy? Podczas gdy normalne organizmy mają konkretne tkanki, na przykład mięśniową czy nabłonkową, Porifera utrzymują w ciałach kompletny bałagan. Kilka rodzajów komórek jest wymieszanych ze sobą, kompletny tkankowy bałagan. Dodatkowo, niektóre z owych komórek potrafią jeszcze zmieniać swoje położenie na skutek różnych bodźców. No wyobraźcie zawalony rzeczami pokój, w którym rzeczy same się ruszają. Koszmar sprzątające, prawda?
I gąbki tak sobie siedzą z tymi swoimi nibytkankami, asymetryczne, zadowolone, z wodą przepływającą przez liczne pory w ich ciele. Z wody wyłapują niezbędne do życia związki, m.in. bakterie – niektóre mogą również posiadać fotosyntetyzujące symbionty i delikatnie podbierać im jedzonko. Zdarzają się również gąbki… mięsożerne.
Tak, naprawdę. Chociaż nie do końca wiadomo w jaki sposób pożerają ofiary jak je łapią, z całą pewnością istnieją. I zjadają sobie te mniejsze niż milimetr stworzenia, niewzruszone i nieruchome.
Od setek milionów lat. Wyobraźcie sobie mieć taką ewolucyjną cierpliwość. Szacuneczek.
Źródło: NOAA/Monterey Bay Aquarium Research Institute
Jeśli możesz, wesprzyj mnie finansowo poprzez serwis Patronite /odjechanezwierzatka