Pierwsza Ślimacza Dywizja Pancerna, baczność!
Chociaż teoretycznie gatunek tego wpisu został nadesłany, wielokrotnie mi samej przewinął się w internecie. To jeden z najbardziej niezwykłych mięczaków, o specyficznej trzywarstwowej muszli i równie wyjątkowej nodze. Muszla składa się z wewnętrznej części aragonitowej, środkowego periostrakum oraz zewnętrznej warstwy siarczków żelaza. Nogę również pokrywają zawierające żelazo skleryty. To najprawdopodobniej jedyny gatunek na świecie wykorzystujący związki żelaza w swoim szkielecie.
Skąd to, po co i dlaczego? Nasz gatunek jest mieszkańcem oceanicznych głębin, a dokładniej okolic kominów hydrotermalnych. To ulubione miejsce jego kolegów – chemiosymbiotycznych bakterii żyjących w specjalnie przekształconym ewolucyjnie przełyku opisywanego ślimaka. Te mikroskopijne organizmy są w stanie utleniać siarkę uwalniającą się z kominów, przez co tworzą związki organiczne i mogą karmić swojego gospodarza.
Ten żyjący na zaledwie kilku odnotowanych stanowiskach zwierz ma jednak z ludzkością na pieńku. Być może wiecie, że do wielu współczesnych przedmiotów z elektroniki potrzebne są związki pewnych metali, jak cynku, kobaltu lub niklu. Pojawiają się więc firmy chętne do górnictwa podwodnego, na wielkich, kilkumetrowych głębokościach. Chrysomallon squamiferum z pewnością nie będzie jednak oddawać wygranej konsorcjom górniczym.
Prawdziwy twardziel.
Źródło: The making of natural iron sulfide nanoparticles in a hot vent snail, PNAS
Dzisiejsze zwierzątko najpierw nadesłał Olaf Brzozowski, a następnie Agnieszka Ewa Laskowska bardzo prosiła o ten gatunek. Serdecznie dziękuję jej za pomoc w zdobywaniu nowych fanów! Jest was 12 tysięcy!!!