Menu Zamknij

Carapus

Poradzono mi, żeby ostrzec: nie czytajcie tego przy posiłku. Więc ostrzegam.

O tym wspaniałym rodzaju ryby dowiedziałam się pierwszy raz czytając o różnych strategiach obronnych przy pisaniu pracy licencjackiej. Na pewno znacie sposoby takie jak ucieczka, zastygnięcie w bezruchu, ubarwienie sugerujące toksyczność… ale czy pomyślelibyście, że można schować się w czyimś odbycie?

No, ja też nie pomyślałabym. Ale nikt z nas nie jest rybą z rodzaju Carapus. Te kilkunastocentymetrowe stworzenia są komensalami szkarłupni, szczególnie ogórków morskich. Skąd taki wybór? Jest kilka powodów.

Jak widać na załączonym zdjęciu, Carapus to organizmy wyglądające nieszczególnie groźnie – są właściwie całkiem bezbronne. Z kolei, chociaż ogórki morskie wyglądają równie bezbronnie, mają jednak reputację na oceanicznej dzielnicy. Są wyjątkowo niesmaczne oraz toksyczne. Dodatkowo, oddychają odbytem! Czyli są całkowicie nieapetyczne. W sam raz na kryjówkę.

Z racji oddychania odbytem, ogórki morskie muszą kontrolować zwieracz odbytu. Oddychanie to raczej dla nich czynność konieczna więc nie ma odstępstw od tego. A taki Carapus tylko na to czeka. Wchodzi głową lub ewentualnie jak cofający bus, wsuwa się do odbytu ogórka morskiego, kawałek po kawałku, zatrzymując się na chwilowe przymknięcie zwieracza. Kiedy to kilkanaście centymetrów ryby umości się w odbycie wysuwa jedynie głowę, żeby złapać jakiś obiad.

Możecie się oczywiście spodziewać, że taka rybeczka w ciele nie jest gościem szczególnie oczekiwanym i teoretycznie, ogórki morskie mają pewien system obronny. Wytwarzają saponiny naturalnie przechodzące przez warstwy skóry do wnętrza komórek intruzów. Z kolei Carapus zdają sobie sprawę, że są nieproszone, więc wytwarzają śluz zabezpieczające je. Potrafią go produkować nawet dziesięć razy więcej niż jakieś „zwyczajne” ryby.

Jeśli jesteście w szoku, to zostało coś na koniec, taka wisienka na ogórku morskim. Okazuje się, że końcowy odcinek układu pokarmowego naszego gospodarza jest wyjątkowo, hm, pojemny. W jednym ogórku potrafi mieszkać ponad dziesięciu przedstawicieli rodzaju Carapus, w ogóle nie opuszczając tego nietypowego mieszkania.

Tak, rozmnażają się w środku odbytu ogórka morskiego. Grupowo.

Nawet ja nie chcę znać szczegółów.

Autor: Etrusko25, Wikimedia Commons
Dzisiejsze zwierzę pojawia się na prośbę mojej mamy.

Opublikowano wRyby

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.