Może troszkę zasugerowaliście się już nazwą, a może trochę wyglądem. Dzisiaj tak zwane „kraby porcelanowe”. To urokliwe, kilkunastomilimetrowe koleżki, przystosowane do krycia się pod kamieniami i pełzania po dnie. Ten tutaj akurat jakoś siedzi na wierzchu, pewnie ma ochotę na bogatszy posiłek – wyłapuje plankton przy pomocy niewielkich włosków na szczypcach.
Ale te szczypce, chociaż nie do polowania, to przerażające, absolutnie straszne. Nie rujnujmy samooceny tego mieszkańca wszystkich oceanów.
Autor: Rickard Zerpe
Dzisiejsze odjechane zwierzątko nadesłał Paweł Kwiatkowski.