Cześć, mogę Cię zjeść?
Tak właśnie odezwałby się do was dzisiejszy gość fanpage gdybyście byli jakimś bezkręgowcem. To mięsożerca, postrach innych lądowych mięczaków.
Wiele ślimaków możecie znać z filmików pokroju „wcina ogórka” lub „podjada sałatę”. Ale ten tutaj, tak zwany „ślimak wilk”, woli posiłki bardziej białkowe, czyli inne ślimaki. Nasz myśliwy ma jakieś 10 centymetrów oraz jakby aerodynamiczną skorupę. Potrafi również osiągać znaczną prędkość (jak na ślimacze standardy).
Powiedzmy sobie w kwestii oczywistego faktu, że Euglandina gigantea posiada takie śmieszne, nieco specyficzne wąsy. To niezwykle czułe odbiorniki obecności innych ślimaków – ich śluzu zostawianego na ziemi. Kiedy Euglandina poczuje trop, przystępuje do pościgu. Bezlitośnie spożywa swoje posiłki, najszybciej jak może; od razu potem wraca do swoich myśliwskich wędrówek.
Ciekawe, czy handluje dziczyzną.
Autor: David Rodríguez Arias