Na drzewach można spotkać wiele stworzeń: ptaki, ssaki, gady, płazy… i jak się okazuje nawet kraby.
Aratus pisonii pochodzi z Ameryki Środkowej i zdecydowanie preferuje lasy namorzynowe ponad wszelkie inne miejsca zamieszkania. Pisałam o lasach namorzynowych już kilkakrotnie, ale dla przypomnienia – to formacje roślinne znajdujące się bezpośrednio nad zbiornikami wód słonych. To dosyć istotne dla naszego kraba, który, jak to skorupiak, lubi być dobrze nawilżony.
Nie, nie mam na myśli korzystania z drogich kremów nawilżających sprzedawanych w ekskluzywnych drogeriach; mam namyśli po prostu wodę. Aratus pisonii musi mieć zwilżone skrzela, ponieważ tylko wilgotne skrzela pozwalają mu na oddychanie powietrzem atmosferycznym. Regularnie spełza więc z drzew do wody.
Ale wraca szybciutko! Ten krab jest fanem wspinaczki i nic dziwnego. Po pierwsze, po drzewach porusza się wyjątkowo sprawnie, jest więc bezpieczny i żadnych drapieżników się nie boi. Po drugie, na drzewach szeroki jest wybór pożywienia dla naszego wszystkożernego kolegi. A po trzecie…
Na drzewie najwygodniej jest podziwiać świat.
Autor: Adam Petrucco