Czy domyślilibyście się, że ten zwierz ma… mniej niż 50 centymetrów? Włączając ogon!
Cyclopes didactylus to jedyny przedstawiciel swojej rodziny Cyclopedidae i jednocześnie jeszcze najmniejszy z wszystkich gatunków podrzędu Vermilingua – giętkojęzykowców, znanego większości jako po prostu mrówkojady. Tak, ten niewielki zwierz to pożeracz mrówek.
Nasz mrówkojadek jest prawdziwym postrachem mrówek i termitów, potrafiąc zjeść do 8000 osobników dziennie. Tak, 8 tysięcy tłuściutkich, smakowitych owadów każdego dnia! To się nazywa zbilansowana dieta.
Ta zbilansowana dieta zapewnia mu również mięciutkie, błyszczące, jedwabiste futerko, które ułatwia ukrywanie się. Zgadza się, Cyclopes didactylus nie wygląda groźnie więc musi on kryć się w leśnej gęstwinie i koronach drzew. Wspina się po gałęziach i namiętnie kryje wśród gałęzi drzewa kapokowego.
Bo jak się jest tak uroczym i bezbronnym to wielu drapieżników może mieć na Ciebie chrapkę.
Autor: Quinten Questel