Dzisiaj żułfiak. Nie żółwiak. Normalne żółwiaki nie wyglądają tak komicznie.
Ten kolega, należący do skrytoszyjnych, nie wygląda, jakby miał istnieć naprawdę. Co prawda ma długą szyję, z reguły ją jednak chowa, aby atakować z zaskoczenia. Drapieżnik słuchajcie. I to groźny.
Ten mieszkaniec Indii osiąga średnio jeden metr i uważany jest za groźny dla ludzi. Chociaż normalnie poluje na skorupiaki, mięczaki czy ryby, nie będzie miał problemu z dziabnięciem ludzkiej dłoni. To po prostu ważący ponad 200 kilogramów rozbójnik.
Ale to w obronie, dobra? Nie ma zwykle okazji spotykać ludzi w rzekach i strumieniach; ludzie mają jednak okazje. Takie, w których łapią te żółwiaki w celu sprzedaży na żywych targach.
No to nawet mi nie żal, jak Chitra indica takiego człowieka ugryzie. Tak mu się w sumie należy.
Źródło: Turtle Facts