Menu Zamknij

Jynx torquilla – Krętogłów

Może nie uwierzycie, może się nie spodziewacie, ale macie przed sobą dzięcioła. Znaczy, nie dzięcioła per se, ale zupełnie legalnego przedstawiciela dzięciołowatych.

Krętogłowy to troszkę lenie, bo nie „dzięciołują”, czyli nie wbijają dziobów w drzewo, hałasując na cały las. Zdecydowanie wolą zamieszkiwać już stworzone dziuple oraz zjadać owady znajdujące się już na korze, a nie pod nią. Przyznam, na pewno ma to sens, potrzeba jednak dobrego refleksu i odpowiednio długiej szyi (bo dziób wygląda jak wygląda) i zręcznego języka. Jynx torquilla jest więc nie tylko posiadaczem najprawdopodobniej najdłuższego języka wśród europejskich ptaków, ale również całkowicie pewnie, posiadaczem absurdalnie ruchomej szyi.

Choć z filmików w Internecie możemy być przyzwyczajeni do tego, że sowy potrafią obracać swoej głowy w szokujący sposób, niewiele osób spodziewa się tego po innych ptakach. A jednak, krętogłów na swoją nazwę zasłużył. Ten ptak nie tylko wywija szyją; on potrzebuje do jej opanowania egzorcysty.

Dobra, dobra, żartuję. Chociaż ludzie przed wieloma wiekami nie żartowali. Jako „euroazjatycki wykrzywiacz szyi”, nasz ptaszek uznawany był za jednego ze sług złych sił i reprezentanta magii ze względu na niezwykłe umiejętności poruszania głową. Nie występują jednak one tylko dla występowania, ale stanowią wyjątkowo ciekawe przystosowanie do niebycia zjadanym. Nietypowe ruchy szyi oraz głowy w połączeniu z kryptycznym ubarwieniem dają nam symulację… węża.

No węży wszyscy się boją, dzięciołów to tylko jakie korniki czy inne chrząszcze. Warto więc chyba sobie nienaturalnie ciało powyginać.

Autor: Imran Shah

P.S. Ci bardziej anglojęzyczni, czy zauważyliście „jynx” w nazwie łacińskiej dzisiejszego gatunku? Bo właśnie poznaliście pochodzenie słowa „jinx”, czyli złego pecha, złego uroku lub przekleństwa. A przecież już sam widok krętogłowa może dać ciarki!

Opublikowano wPtaki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.