Co się tak patrzycie, w życiu sępa kasztanowatego nie widzieliście, czy jak? To przecież wcale nie tak, że to jeden z największych ptaków drapieżnych na świecie.
Dzisiejszy przedstawiciel rzędu szponiastych, to, mówiąc zupełnie szczerze, gigantyczne bydlę. 3 metry rozpiętości skrzydeł, mocno ponad metr długości ciała i porządna waga ponad 10 kilogramów. To ponad dwa razy niż na przykład nasz bielik, która osiąga zaledwie 5 kilogramów! Wiecie, po prostu ten typ ptaka, który chętnie porwie waszego bąbelka spod przedszkola.
Oczywiście jednak tego nie robi, wiadomo, że dla sępa to najsmaczniejsza jest padlinka, prawda? Każda padlinka jest dobra, od zająca poprzez świstaka, a na osłach kończąc. Kiedy jednak żadna odpowiednia padlina się nie chce pojawiać, nasz wielgachny kolega chętnie porwie coś żywego. Owieczkę, kózkę, świnkę… oj absolutnie wszystko. Czujcie się jednak bezpieczni, Aegypius monachus Polski właściwie nie odwiedza i nie jest zainteresowany ludzkimi gospodarstwami.
Objęty jest jednak ścisłą ochrona gatunkową – popatrzeć można więc jedynie z daleka.
Autor: Stefan Avramov