Menu Zamknij

Helotyzm

Jeszcze trochę ekologicznie i trochę symbiotycznie, powiemy sobie dzisiaj o helotyzmie. Odważnie, bo narażając się na gniew co niektórych organizmów, nazwę helotyzm niewolnictwem.
Nie zagłębiając się w mykologiczno-botaniczne zagadnienia o porostach, skupmy się na mrówkach. Jeśli jakiś gatunek mrówek bezczelnie porywa poczwarki innego gatunku, a świeżych jeszcze dorosłych zagania do pracy na rzecz nowego mrowiska, czy da się to nazwać inaczej niż niewolnictwo? Oczywiście, wszystkie organizmy tutaj odnoszą korzyści. Mrowisko ma nowych pracowników z pominięciem całego problematycznego zagadnienia młodych, a tacy ukradzeni pracownicy mają mrowisko do wracania na noc i (w miarę) kochającą, mrówczą rodzinę.
I że to niby tylko dlatego, że wyboru nie mają? Pfff. To na pewno po prostu czarująca osobowość ich porywaczy.

Opublikowano wWakacyjny Kurs Edukacyjny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.