Ekologia

Pociąg Ewolucja odjechał o 18.59, to musimy dzisiaj znowu wsiąść do pociągu Ekologia. Więc jak już wsiądziecie, to usiądźcie. Bo ekologia wcale nie jest o ochronie środowiska.
Wiem, pewnie mało nie wypuściliście telefonu z ręki lub nie rozlaliście herbatki* na klawiaturę. Albo i nie, bo dobrze was nauczono. Tak czy inaczej, regulujcie odbiorniki!
Ekologia, moi drodzy, to wspaniała nauka. Obejmuje ona wszystkie zagadnienia dotyczące oddziaływań organizmów wobec siebie i wobec środowiska. To ekolodzy opracowują sieci troficzne (pokarmowe), opisują pod różnymi względami różne populacje i upierdliwie przypominają, czym różni się tundra od tajgi. Ogólnie świetna sprawa i świetna nauka biologiczna.
Przecież musicie przyznać, że nauka zajmująca się rozumieniem procesów życiowych organizmów, przepływem energii i materii oraz bioróżnorodnością po prostu musi być ciekawa. A szczególnie, jak już o niej wiecie i możecie denerwować wszystkich znajomych taką wiedzą. Pamiętajcie również, aby wspomnieć, że ochroną środowiska tak właściwie zajmuje się sozologia.
No, to teraz możecie już oficjalnie wzdychać w duchu, kiedy ktoś mówi wam o „ekologii”.
*bo nie podejrzewam was o jakieś imprezowanie w piątkowy wieczór, wy zwierzątkowe świry!