To chyba najbardziej znany z wyraków, czyli drobnych ssaków, które zawsze wyglądają, jakby przypomniały sobie o włączonym żelazku zostawionym w sypialni. O imponującej wielkości około 13 centymetrów ciała i 24 centymetrów ogona, wyrak jest jednym z przedstawicieli naczelnych. Dumnie próbuje więc utrzymać elegancką postawę i niewielkie wymiary nadrabia przy poruszaniu się, wykonując skoki do nawet 6 metrów! A to dzięki mocarnym, wydłużonym kostkom i mięśniom łydki.
Z pewnością ułatwia to ucieczki, bo nasz dzisiejszy wyrak to tchórz jakich mało. On nawet śpi z jednym okiem otwartym, czujnie obserwując otoczenie. To ich oczy sprawiają, że uznawane są za dosyć upiorne. Są one największe pośród ssaków w stosunku do całego ciała, ułatwiając widzenie w nocy. Żeby było jeszcze bezpieczniej, wyraki mogą obracać całą głowę o 180 stopni.
I to dopiero jest upiorne.
Autor: Sakurai Midori
Dzisiejsze odjechane zwierzątko nadesłała Anna Gumowska