Menu Zamknij

Athoracophoridae

Jeśli myślicie, że fajny liść, to Matka Natura znowu was nabrała. Macie przed sobą jednego z przedstawicieli dumnej rodziny Athoracophoridae, czyli płucodysznych ślimaków lądowych, przy czym ten konkretny okaz pochodzi z Nowej Zelandii. Jeśli dobrze się przyjrzycie, z prawej strony, przy węższym końcu naszego ślimaka (mniej więcej w tej okolicy, w które znajdowałby się ogonek liściowy), zobaczycie otwór oddechowy. Nie prowadzi on jednak do właściwego płuca, jak może sugerować nazwa tej grupy ślimaków, ponieważ nasze Athoracophoridae takiego nie posiadają. W ich spłaszczonym ciele korzystniejsze ewolucyjnie było wytworzenie układu ślepo zakończonych rurek pokrytych naczyniami krwionośnymi zamiast typowego dla innych lądowych ślimaków płuca.
I gdyby ktoś się zastanawiał, z tego samego końca co otwór oddechowy, znajduje się również głowa.
To tak żebyście sami nie musieli się zastanawiać, jak nie będziecie mogli zasnąć w nocy.

Źródło: iNaturalist

Opublikowano wLądowe bezkręgowce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.