Nie dość, że łudząco przypominają pająki, to ogólnie wyglądają jeszcze straszniej. Tak zwane „pająki wielbłądzie” nie tylko nie są nawet pająkami, ale są zupełnie niejadowite i obojętne ludziom. Ich popularna nazwa wynikła z mitu, jakoby solfugi miały wygryzać wielbłądy od wnętrza ich żółądków – tak naprawdę jednak te pajęczaki w ogóle się do wielbłądów nie zbliżają, znacznie bardziej są zainteresowane polowaniem na drobne bezkręgowce. Solfugi miały jeszcze dodatkowo symulować płacz małych dzieci i skakać na wysokość ponad 5 metrów.
Na szczęście to zupełne kłamstwa. Dźwięki wydawane przez solfugi przypominają bardziej darcie materiału, a skoki nie przekraczają 20 centymetrów. To po prostu pajęczaki, które groźnie wyglądają podczas gdy są zwolennikami siedzenia w norce i próbami bycia nie zeżartym przez innych.
Autor: Elizabeth Grieb